Przewodnik frankowicza

Czy podpisanie oświadczenia o ryzyku kursowym uniemożliwia dochodzenie roszczeń?

Czy podpisanie oświadczenia o ryzyku kursowym uniemożliwia dochodzenie roszczeń?
Czy podpisanie oświadczenia o ryzyku kursowym uniemożliwia dochodzenie roszczeń?

Niektóre banki wymagały od kredytobiorców podpisania oświadczenia, że kredytobiorcy mają świadomość ryzyka kursowego. Jakie znaczenie ma podpisanie takiego oświadczenia dla możliwości dochodzenia roszczeń?

Jak wyglądały oświadczenia o ryzyku kursowym?

Oświadczenia o świadomości ryzyka kursowego (walutowego) można znaleźć w różnych dokumentach podpisywanych przez kredytobiorców. Najczęściej zamieszczane były:

  • w treści wniosku kredytowego podpisywanego przez kredytobiorców,
  • w treści samej umowy / aneksu,
  • stanowiły odrębny dokument.

Treść oświadczeń czasami nie wskazywała nawet, o jakie ryzyka chodzi, w szczególności, że chodzi o ryzyko kursowe, czyli ryzyko wzrostu kursu waluty obcej, z którą powiązany jest kredyt. Przykładowo oświadczenie brzmiało:

„Wybrałem/am kredyt w walucie obcej będąc uprzednio poinformowany/a o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej.”

fragment oświadczenia stosowanego przez GE Money Bank S.A.

Niektóre banki stosowały oświadczenia, w których wskazywano wprost, że chodzi o ryzyko zmiany kursu waluty, jednakże bez żadnego wyjaśnienia, na czym to ryzyko polega, jaki jest jego zakres i charakter i jak może się to przełożyć na sytuację kredytobiorcy.

„Oświadczam, że (…) poniosę/poniesiemy ryzyko zmiany kursów walutowych.”

fragment oświadczenia stosowanego przez PKO BP S.A.

Istotną okolicznością jest to, że podpisanie oświadczenia o świadomości ryzyka kursowego często przedstawiany był jako wymóg formalny, bez wypełnienia którego wniosek kredytowy w ogóle nie byłby procedowany. Samo ryzyko natomiast, jeśli w ogóle było przedmiotem rozmów, było przez osoby działające w imieniu banków określane jako czysto teoretyczne, co korespondowało z przekazywanymi kredytobiorcom informacjami, że frank szwajcarski to bardzo stabilna waluta. Na takie okoliczności wskazuje przytłaczająca większość kredytobiorców.

Niektórzy kredytobiorcy wskazują, że ryzyko kursowe (walutowe) tłumaczono im w ten sposób, że oznacza ono możliwość niewielkich różnic w wysokości poszczególnych rat, rzędu kilku / kilkunastu złotych na razie, wynikających z wahań kursowych. Podkreślano często w tym kontekście, że zmiany mogą być także na korzyść kredytobiorcy, tzn. że rata może wprawdzie „parę złotych” wzrosnąć, ale też i „parę złotych” spaść, ale generalnie będzie na podobnym poziomie, bo w końcu – jak zapewniano – „frank szwajcarski to bardzo stabilna waluta”.

Jakie znaczenie ma podpisanie oświadczenia o ryzyku kursowym?

Samo tylko podpisanie oświadczenia o ryzyku kursowym – gdy nie jest połączone z rzeczywistym poinformowaniem konsumenta o istocie tego ryzyka i jego zakresie (w szczególności o tym, że ryzyko to jest nieograniczone) – nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Tylko bowiem na takie ryzyko, jakie zostało kredytobiorcy przedstawione, może się on świadomie godzić.

Słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 29 lutego 2019 r., że:

„Z zawartego w umowie kredytowej oświadczenia kredytobiorców, że są świadomi ryzyka walutowego nie można wyciągać daleko idących wniosków.”

wyrok Sądu Najwyższego z 29.02.2019, II CSK 19/18

Istotne jest bowiem nie to, czy podpisane zostało oświadczenie, lecz to, czy konsumentowi faktycznie zostały przekazana takie informacje, które pozwalały mu ocenić skutki wynikające dla niego z umowy.

W sytuacji, gdy podpisanie oświadczenia o świadomości ryzyka kursowego nie jest połączone z rzeczywistym poinformowaniem konsumenta o istocie tego ryzyka i jego zakresie (w szczególności o tym, że ryzyko to jest nieograniczone), za to przeciwnie – odbywa się w atmosferze zapewnień o stabilności kursu franka szwajcarskiego, oczywistym jest, że nie można temu przypisywać żadnego znaczenia, w szczególności – nie oznacza to, że przedsiębiorca wypełnił należycie ciążące na nim obowiązki informacyjne.

Stanowisko to znajduje odzwierciedlenie w orzecznictwie TSUE. W postanowieniu z 6 grudnia 2021 r. w sprawie C 670/20 Trybunał stwierdził:

„Wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że wymóg przejrzystości warunków umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, które narażają kredytobiorcę na ryzyko kursowe, jest spełniony wyłącznie w sytuacji, gdy przedsiębiorca dostarczył temu kredytobiorcy dokładne i wystarczające informacje odnośnie do ryzyka kursowego pozwalające właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i rozsądnemu przeciętnemu konsumentowi na dokonanie oceny ryzyka potencjalnie znaczących skutków gospodarczych takich warunków umownych dla jego zobowiązań finansowych w trakcie całego okresu obowiązywania tej umowy. W tym względzie okoliczność, że konsument oświadcza, iż jest w pełni świadomy potencjalnych ryzyk wynikających z zawarcia wspomnianej umowy, nie ma sama w sobie znaczenia dla oceny, czy przedsiębiorca spełnił wspomniany wymóg przejrzystości.”

postanowienie TSUE z 6.12.2021 r. w sprawie C‑670/20 ERSTE Bank Hungary Zrt.

Reasumując: samo tylko podpisanie oświadczenia o ryzyku kursowym, jeśli nie było połączone z rzeczywistym wyjaśnieniem istoty i zakresu tego ryzyka, nie wpływa na możliwość dochodzenia roszczeń przeciwko bankowi.

Ponadto: abuzywność klauzuli ryzyka kursowego nie jest jedyną wadą prawną kredytów frankowych. W sprawach frankowych kwestia ryzyka kursowego jest na ogół tylko jednym z wielu argumentów przemawiających za nieważnością umowy.

Analiza umowy kredytowej

Bezpłatna analiza umowy

Prześlij nam skan swojej umowy kredytowej do bezpłatnej analizy i dowiedz się, czy możliwe jest zakwestionowanie Twojej umowy, jakie korzyści może to przynieść oraz jakie są warunki prowadzenia sprawy przez kancelarię.